Schronisko dla bezdomnych zwierząt to chyba najsmutniejsze zwierciadło ludzkiej bezduszności. Spacerując między klatkami widzisz przede wszystkim te oczy, pełne rozpaczy i tęsknoty, oczy śledzące każdy twój krok. Wciśnięte w siatkę klatek psie nosy, pełne wyrzutów miauczenie kotów. Fundusze, którymi dysponuje schronisko pozwalają jedynie na zaspokojenie najbardziej elementarnych ich potrzeb jak pożywienie czy podstawowa opieka medyczna. W tej sytuacji nieoceniona jest pomoc wolontariuszy. Jeżeli chcesz i możesz zrobić coś dla tych zwierząt, które swoim zachowaniem proszą o pomoc, jeżeli możesz poświęcić im trochę czasu to zapraszamy.W schronisku niezależnie od okresowo prowadzonych akcji stale potrzebne jest:
porządkowanie terenu schroniska
propagowanie idei adopcji w swoim środowisku
utrzymywanie czystości na oddziałach szczeniaków i kotów
aktywne poszukiwanie nowych domów dla pensjonariuszy schroniska
pomoc przy bieżących pracach w schronisku – wykonywanie zadań zleconych przez pracowników schroniska
pozyskiwanie informacji o zwierzętach przydatnych w procesie adopcji: wykonywanie fotografii zwierząt, obserwacja zachowań i uwzględnianie ich w charakterystykach adopcyjnych
pomoc w prowadzeniu witryny którą oglądasz. Aktualizacja informacji o zwierzętach które aktualnie znajdują się w schronisku. Tworzenie stron poszczególnych zwierząt.
Jeżeli masz ukończone 14 lat i chcesz pomagać zwierzętom skontaktuj się z nami.Przychodząc do nas po raz pierwszy nie zapomnij zabrać ze sobą dowodu osobistego lub jeżeli jeszcze nie masz ukończonych 18 lat legitymacji szkolnej i zgody rodziców na pracę w schronisku. Formularz zgody rodziców jest do pobrania
zwierzaki7@autograf.pl pisz na ten e-mail sugestie, pomysły i co Ci tam wpadnie do głowy. Filmiki, zdjęcia swojego pupila a ja umieszcze je na blogu !
sobota, 5 listopada 2011
Fredek
Fredek
Fredkowi właśnie załamał sie cały świat. Stracił swoją ukochaną Panią i nie znalazł się nikt kto chciałby sie nim zaopiekować. Trafił do schroniska, apatyczny, bez chęci do niczego. Upłyneło już kilka dni i Fredek ozywia sie tylko na czas spacerów. Jest to starszy spokojny piesek, malutki, z gładziutką sierścią - powienien jak najszybciej trafić do nowego domu, gdzie będzie mógł zapomnieć o tęsknocie za właścicielką i będzie mógł spędzić resztę zycia bezpiecznie i spokojnie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)